Będąc tutaj z nią

Wzięłam głęboki oddech i zmiękczyłam głos. „Clara... jak ci to powiedział? O dzisiejszym wieczorze, mam na myśli.”

Mrugnęła. „Och, um. Zadzwonił. Powiedział, że miałaś mały strach, powiedział, że powinnam przyjechać. Powiedział, że możesz potrzebować towarzystwa.”

Mój żołądek się skręcił. „Po prostu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie