Rozdział 160

Giovanni:

Cisza w moim biurze nigdy nie była tylko ciszą.

Była bronią. Ciężarem. Obietnicą.

Ostatnią rzeczą, którą bym się spodziewał, było wysłanie ludzi za nią, jedyną kobietą, której nigdy nie spodziewałem się zdrady. Ale jeśli jej matka to zrobiła, dlaczego miałbym być zaskoczony, że ona też?...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie