Rozdział 166

Sienna:

Wyszłam z pokoju dziecięcego, wiedząc, że zamierzam iść do pokoju, a jednak nie mogłam tam wejść. Coś we mnie mówiło mi, że muszę iść gdzie indziej. Nie mogłam być w pokoju obok niego, jeszcze nie.

Nie, gdy nie mogłam skonfrontować się z tym, co miałam na myśli. Nie, gdy tysiąc słów groził...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie