Rozdział 38

Sienna:

Ogród był jednym z nielicznych miejsc w domu stada, które wciąż wydawało się bezpieczne.

Było to jedyne miejsce, gdzie chciałam być sama, z dala od Damona, który widział we mnie tylko jakiegoś głupca. Wiedziałam, że wszyscy wokół starają się sprawić, bym czuła się źle z powodu swojej decyz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie