Rozdział 102

AZURA.

Usiadł, obejmując mnie swoimi silnymi ramionami.

"Jesteś o wiele więcej niż ona... więcej niż wystarczająca dla mnie... Oszalałaś, żeby myśleć inaczej?" Mruknął ochryple, całując moje znamię zmysłowo. Pomimo tych szalonych iskier, to jego słowa sprawiły, że moje serce biło jak szalone.

"Myśla...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie