Rozdział 118

"To niech, kurwa, spróbuje bardziej żyć." Warknął, jego oczy znów błysnęły, zanim się odwrócił i wypadł z pokoju.

Kiara spojrzała na mnie i Azurę z przepraszającym wyrazem twarzy.

"On po prostu jest zraniony, powiedziałam mu tylko trochę wcześniej... Miałam nadzieję, że mogę to naprawić - czuje, że ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie