Rozdział 150

AZURA.

Wyszłam spod prysznica, susząc włosy ręcznikiem, i zobaczyłam Leo siedzącego na brzegu łóżka, palącego papierosa i pogrążonego w głębokiej zadumie. Jego koszula była rozpięta, a łokcie opierały się na udach, kilka kosmyków włosów opadało mu na czoło.

Chłopaki wyszli niedawno, a my wycofaliśmy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie