Rozdział 166

AZURA.

„Po prostu się przywitaj, zaufaj mi.” Uśmiechnęłam się, obserwując, jak Leo uważnie przygląda się Skyli.

„Niech mnie diabli, ale nie.” Odparł zuchwale, na co Malevolent syknął, a ja delikatnie odciągnęłam Skylę, czując, jak jej aura się nasila.

„Kiedy tu przyjechałaś?” Zapytałam, próbując roz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie