Rozdział 176

LEO.

Czułem emocje Azury przez nasze więzi, kiedy rozmawiała z rodzicami, i postawiłem swoje ściany, dając jej prywatność we własnym umyśle. Jedyne, co mogłem zrobić, to dać jej siłę i spokój przez nasze połączenie, ale radziła sobie świetnie bez tego.

Miejsce jest pełne ludzi, a jeszcze nie wszyscy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie