Rozdział 91

AZURA.

Tak trudno było udawać, że jego obecność na mnie nie wpływa, kiedy wszystko, czego chciałam, to być w jego ramionach. Moje ciało reagowało na samą jego bliskość, czułam się jak na haju, a oddychanie stawało się trudne. Sposób, w jaki na mnie patrzył, sprawiał, że moje wnętrze zaciskało się z ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie