Rozdział 95

Kiwnęłam głową, próbując walczyć z emocjami, kiedy powoli się oddalałam.

Jego słowa bolały... Nawet nie chciał być częścią życia tego dziecka...

"Dobra, jak tam sobie chcesz." - powiedziałam, brodząc w wodzie do brzegu basenu.

Miałam zamiar się wydostać, kiedy jego ramię oplatało mnie od tyłu, a jeg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie