Rozdział 104

PERSPEKTYWA TERVANA.

"Moglibyśmy to robić cały dzień, a i tak nie byłabyś zadowolona, wiesz o tym," droczyłem się cicho, obserwując moją partnerkę, gdy delikatnie przesuwała palcami po swoim zaokrąglonym brzuchu. Jej usta wykrzywiły się w grymas, gdy spojrzała na mnie, a jej oczy były pełne tego ni...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie