Rozdział 197

ALPHA PARTHE.

Pole bitwy było chaosem.

Brutalnym, krwawym chaosem, który powinien mnie napędzać, powinien rozniecić we mnie potwora i posłać mnie przez rzeź jak gniew samych bogów.

Ale mój umysł—mój cholerny umysł—rozpadał się.

Rorden wycinał moich wojowników, siekając ich jakby byli niczym. Dra...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie