Rozdział 37

LUXURIA.

Gdy spotkałam wzrok Alfy Parthe, moje serce zamarło. Jego zimne, beznamiętne spojrzenie przeszywało mnie, a ja czułam jego gniew, który narastał.

Moje usta wyschły; słowa utknęły mi w gardle. Shikta stała z boku, trzymając się za policzek, jej oczy wypełnione były mieszanką satysfakcji i ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie