Rozdział 80

LUKSUS.

Dashi upewniła się, że nie zostanę sam na strychu. Spędziła ze mną noc, za co byłam wdzięczna. Jednak potrzebowałam trochę czasu sama.

Czułam się lepiej niż wczoraj. Ale nie mogłam się oprzeć przetrwałej słabości... Słabości, której doświadczałam od jakiegoś czasu, nawet przed atakiem łot...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie