Rozdział 96

LUXURIA.

Wróciliśmy z ceremonii. Ku mojemu zaskoczeniu, Alfa nigdy nie zapytał, gdzie poszłam i dlaczego zostawiłam go w sali.

Jego milczenie mnie niepokoiło. Ale nie tak bardzo jak słowa Relli. Prześladowały mnie. Wróciłam czując się gorzej niż kiedykolwiek - ciąża Relli, ostateczne utracenie Kah...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie