„Naprawdę krwawiesz”.

Pik – Punkt Widzenia

"PIKI!" Marie ryknęła, a ja jęknąłem cicho, starając się osłonić Gretę.

"Strzelec. Strzelec na pieprzonym dachu." Cateleya krzyczała do swojego zestawu słuchawkowego. Spojrzałem w górę, widząc ją przyciśniętą do ściany. Marie osłaniała Marlene. Prawie natychmiast kolejny pocis...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie