Historia się powtarza.

Rozdział Dwudziesty Dziewiąty.


Punkt widzenia Spades:

Wciąż byłem wkurzony od dwóch dni. Ace to kompletny idiota, i nienawidziłem, że przez chwilę pozwoliłem mu wejść mi pod skórę. Miał jednak rację, nie było nas. To był moment słabości i więcej takich momentów nie będzie.

Viola i Danielle...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie