Zabiję dla ciebie każdego, kochanie.

Rozdział Sześćdziesiąty Siódmy


Punkt widzenia Spades

Wylądowaliśmy w Moskwie około południa.

Powietrze w Moskwie było ciężkie, i od razu było widać, że coś jest nie tak. Pojechaliśmy prosto do posiadłości Pakhana, gdzie pojazdy i żołnierze byli przeszukiwani dwukrotnie. Liczba żołnierzy pot...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie