Rozdział 106

Telefon zadzwonił.

Zerknęła na niego, wzięła głęboki oddech i odebrała.

„Hej, jak się trzymasz? Właśnie widziałem, co się stało. Chociaż wiadomość głównie rozchodzi się wewnętrznie, niektórzy koledzy podzielili się nią na zewnątrz. Co zamierzasz zrobić?”

Przez linię przebił się zaniepokojony głos...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie