Rozdział 125

„W końcu dotarłaś. Czekaliśmy wieki. No dalej, wyjaw nam tajemnice inwestycji w nieruchomości.”

Chase położył rękę na talii Sophii, trochę zbyt poufale. „Słuchajcie wszyscy. Żadnych żartów. To moja przyjaciółka.”

„Jasne, nie martw się. Wiemy, że to twoja przyjaciółka,” powiedział niechlujny facet,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie