Rozdział 160

Pod jasnym słońcem, każdy wyraz twarzy i ruch Michaela miał unikalny urok.

W tej chwili po prostu siedział tam, delikatnie obracając kieliszek wina w dłoni, emanując leniwą, ale urzekającą aurą, która sprawiała, że chciało się na niego spojrzeć jeszcze raz.

Szczególnie jego oczy, które teraz uśmie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie