Rozdział 223

Język był wulgarny i całkowicie upokarzający.

Kiedy Griffin wychodził, próbował nawet złapać Sophie za pierś.

Na szczęście Sophia szybko zareagowała i odskoczyła.

Łzy napłynęły jej do oczu. "Mamo, tato, właśnie widzieliście, jaki to podły człowiek. Błagam was, tylko nie zmuszajcie mnie do małżeńs...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie