Rozdział 6

Michael wszedł do biura i rzucił stos teczek na biurko Zofii.

"Zapoznaj się z tymi dokumentami. Prowadzisz ten projekt."

Zofia zamrugała zaskoczona, wahając się przed odpowiedzią. "Panie Johnson, dopiero co tu zaczęłam. Nie znam jeszcze wielu rzeczy. Co, jeśli coś zepsuję?"

To był jej pierwszy dz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie