Rozdział 69

Twarz Zofii zrobiła się purpurowa na słowa Michała.

A najgorsze? Mia była tuż za drzwiami. Jeśli narobią hałasu, będzie katastrofa.

"Przestań." Zofia była przerażona, próbując odepchnąć Michała, ale on tylko przyciągnął ją bliżej. Jego szorstka ręka już sunęła po jej wewnętrznym udzie.

Dotyk był ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie