Rozdział 141 Znowu bycie „singlem”

Niezachwiana posłuszność Jamesa sprawiała, że Emily czuła mieszankę słodyczy i niepokoju.

Słodycz wynikała z tego, jak bardzo James o nią dbał.

Niepokój natomiast pochodził z obawy, że może zacząć marzyć o nierealistycznych fantazjach, myśląc, że jakoś pokonają barierę "małżeństwa" między nimi.

P...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie