Rozdział 186 Linia ratunkowa

Emily pocierała palcami, siedząc niespokojnie na skraju kanapy, wyjaśniając cichym głosem,

"Myślałam, że przyszedł poprosić mnie o odszkodowanie za rozwód. W końcu mieliśmy rozwód bez orzekania o winie, i nic mu nie dałam, więc dlatego się z nim spotkałam."

"Nie spodziewałam się, że powie coś inne...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie