Rozdział 68 Zgadzam się na rozwód!

„Co?”

Oczy Tobiasa rozszerzyły się, a jego wyraz twarzy przeszedł od zaskoczenia do niedowierzania.

Chwycił ramię Masona i szybko pociągnął go w cichy kąt korytarza biura, obniżając głos i pilnie pytając:

„Mason, poważnie? Pan Smith naprawdę ukradł ci żonę?”

„Jak to możliwe? Pan Smith jest znany...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie