Rozdział 457 Idź przeproś

Na dźwięk krzyku wszyscy skierowali wzrok na Lirael, która stała w drzwiach.

"Przy całym tym zamieszaniu związanym z przyjściem Dr. Dracena, zupełnie zapomniałam o tym zakładzie."

"Więc, kto wygrał, a kto przegrał?"

"Czy naprawdę musisz pytać? Amelia powiedziała, że Lirael musi spełnić warunki za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie