Rozdział 489 Nawet kobieta

530 zaczynała się niecierpliwić. "Co tak długo? Dawaj te dokumenty, teraz."

Ledwo dotarła do drzwi, gdy do środka wpadła grupa policjantów.

"Cholera!"

Odwróciła się błyskawicznie i rzuciła do ucieczki.

Oscar wiedział, że nie może pozwolić, by złapali zarówno jego, jak i 530, bo wtedy oskarżyliby...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie