Rozdział 507 Lekcja

Flora stała tam, jej głos drżał. "Jeśli chcesz na mnie krzyczeć albo mnie uderzyć, śmiało. Tylko proszę, zostaw moją rodzinę w spokoju."

Była zmęczona tym, że jej rodzina ciągle była wciągana w jej kłopoty.

Gdyby to się powtórzyło, mogłaby się całkiem załamać.

Zoey uniosła brew. "Wygląda na to, ż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie