Rozdział 162

Athena

Tristan przeskoczył nad nim bez utraty prędkości, przednie koło roweru uniosło się i pokonało przeszkodę, zanim z hukiem opadło na ziemię.

"Jezu," wydyszał Orion.

Za nim Jensen nie miał tyle szczęścia ani umiejętności. Próbował ominąć rurę, zrobił to zbyt agresywnie i zahaczył o nią tyl...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie