Biker Alfa, który stał się moją drugą szansą

Biker Alfa, który stał się moją drugą szansą

Ray Nhedicta · Zakończone · 271.6k słów

276
Gorące
6.2k
Wyświetlenia
1.2k
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

Nie mogę oddychać. Każdy dotyk, każdy pocałunek od Tristana rozpalał moje ciało, topiąc mnie w uczuciach, których nie powinnam pragnąć – zwłaszcza nie tamtej nocy.
"Jesteś dla mnie jak siostra."
To były słowa, które przelały czarę goryczy.
Nie po tym, co się właśnie wydarzyło. Nie po gorącej, bezdechowej, wstrząsającej duszę nocy, którą spędziliśmy spleceni w swoich ramionach.
Od początku wiedziałam, że Tristan Hayes to granica, której nie powinnam przekraczać.
Nie był byle kim, był najlepszym przyjacielem mojego brata. Mężczyzną, którego przez lata skrycie pragnęłam.
Ale tamtej nocy... byliśmy złamani. Właśnie pochowaliśmy naszych rodziców. A żal był zbyt ciężki, zbyt realny... więc błagałam go, żeby mnie dotknął.
Żeby sprawił, że zapomnę. Żeby wypełnił ciszę, którą zostawiła śmierć.
I zrobił to. Trzymał mnie, jakbym była czymś kruchym.
Całował mnie, jakbym była jedyną rzeczą, której potrzebował, by oddychać.
A potem zostawił mnie krwawiącą sześcioma słowami, które paliły głębiej niż jakiekolwiek odrzucenie.
Więc uciekłam. Daleko od wszystkiego, co sprawiało mi ból.
Teraz, pięć lat później, wracam.
Świeżo po odrzuceniu partnera, który mnie maltretował. Wciąż nosząc blizny po szczeniaku, którego nigdy nie miałam okazji przytulić.
A mężczyzna, który czeka na mnie na lotnisku, to nie mój brat.
To Tristan.
I nie jest tym facetem, którego zostawiłam.
Jest motocyklistą.
Alfą.
A kiedy na mnie spojrzał, wiedziałam, że nie ma już gdzie uciekać.

Rozdział 1

Athena

Nie mogę oddychać.

Tristan porusza się we mnie, wolno i głęboko, a ja tonę w doznaniach. Każde pchnięcie rozgrzewa moje ciało, wypełniając wszystkie puste miejsca, które dzisiaj wyrzeźbił żal.

Jego ręce wślizgują się pod moje udo, unosząc je ostrożnie... delikatnie, jakbym mogła się rozpaść—zanim popycha się do przodu, wypełniając mnie ponownie. Dyszę, wyginając plecy w łuk, palce zaplątane w pościeli, desperacko próbując uchwycić coś solidnego, cokolwiek.

Ale to wszystko jest takie przytłaczające. Takie upajające.

Światło księżyca wpadające przez okno jego sypialni odbija się od potu na jego klatce piersiowej, od tego, jak jego ciemne włosy przylegają do czoła. Jego ręce mocno trzymają moje uda, stabilizując mnie, gdy rozpadam się pod nim.

To jest złe. Tak bardzo złe.

Dopiero co pochowaliśmy naszych rodziców tego ranka. Wszystkich czworo—moją mamę i tatę, jego mamę i tatę. Złożeni obok siebie, tak jakby tego chcieli. Nasi ojcowie byli najlepszymi przyjaciółmi od dzieciństwa, Alfa sąsiadujących watah, którzy odmówili podziału terytorium.

Zginęli razem na wakacjach, ich samochód owinął się wokół drzewa na jakiejś górskiej drodze. Moja matka walczyła przez trzy dni w szpitalu, jej wilk walczył do samego końca, ale nawet ona nie mogła przetrwać tego, co zrobił jej ten wypadek.

Wciąż nie mogę pojąć, jak do tego doszło. Jedną chwilę trzymaliśmy się za ręce przy ich grobie, obserwując, jak opuszczają ich ciała, a następną... jesteśmy tutaj, owinięci w swoje ramiona.

Powinnam przeżywać żałobę. Powinnam być w domu, otoczona przez mojego brata i watahę, pozwalając im mnie pocieszyć, jak wilki powinny. Zamiast tego jestem tutaj, w łóżku Tristana, pozwalając najlepszemu przyjacielowi mojego brata dotykać mnie, jakby mnie posiadał.

"Athena," szepcze przy moim gardle, a ja wyginam się w jego stronę, desperacko pragnąc czegokolwiek, co zatrzyma ten ból. Pragnęłam go tak długo... lata obserwowania go z daleka, udawania, że nie zauważam, jak jego oczy czasem na mnie spoczywają, gdy myślał, że nikt nie patrzy.

Wchodzi we mnie ponownie, wolniej tym razem, delektując się każdą chwilą, aż jęczę. Instynktownie sięgam po niego, moje ręce obejmują jego ramiona, a potem wsuwają się w jego włosy, przyciągając go bliżej, pragnąc jego ciepła... bo jest jedyną rzeczą, która wydaje się prawdziwa w tym rozbitym momencie.

Jego lewa ręka bawi się moim łechtaczką, zabierając mnie do miejsc, w których nigdy nie byłam. Chcę więcej. Potrzebuję więcej.

Unoszę głowę, a gdy z moich ust wydobywa się jęk głośniejszy, niż zamierzałam, on zbliża się do mnie i całuje mnie mocno, pochłaniając dźwięk, jakby go bolało, że go słyszy.

Pocałunek jest desperacki, surowa mieszanka ciepła i pilności... jego usta przyciśnięte do moich, jakby bał się ciszy, która między nami wisi.

Przyspiesza rytm, każde pchnięcie wybija mi dech z płuc, sprawiając, że dyszę w jego usta, rozmywając granice żalu, rzeczywistości.

Wiem, że nie powinnam tu być... szukać ukojenia w ten sposób, zagubiona w intymności, która wydaje się zbyt dobra, by była prawdziwa.

Ale jestem. I nie chcę, żeby przestał. Wiem, że po tym będziemy musieli zmierzyć się z brutalną rzeczywistością, ale chcę cieszyć się tym, póki trwa.

W pewnym momencie przewraca nas, a nagle jestem na nim, moje ręce przyciśnięte do jego klatki piersiowej, poruszając się na nim, podczas gdy on mnie obserwuje, jego oczy śledzą każdy kontur mojego ciała.

Jego usta wędrują w dół mojej szyi, po obojczyku, a gdy krzyczę, on cicho mnie uspokaja, jego usta muskają moją skórę jak delikatne zaklęcie.

Pochylam się, by go pocałować ponownie, wolniej tym razem, nawet gdy nasze ciała tańczą razem. Nie wiem, czy płaczę, czy nie... moje oczy pieką, ale wszystko inne jest gorące, bolesne, żywe.

Moje palce wbijają się w jego ramiona, gdy trzyma mnie w miejscu i porusza się szybciej, głębiej, pchając mnie ku krawędzi. Dźwięk, który ze mnie wydobywa się, jest pół-jękiem, pół-szlochem, a on ponownie pochłania go swoimi ustami, całując mnie, jakbym była jedyną rzeczą, która trzyma go przy zdrowych zmysłach.

Gdy przychodzę, na ustach mam jego imię, a po policzkach spływają łzy. On podąża za mną kilka sekund później, wtuliwszy twarz w moją szyję, jego ciało drży przy moim.

Przez chwilę leżymy tam, ciężko oddychając, jego ciężar przygniata mnie do materaca. Czuję jego bicie serca na swojej piersi, czuję zapach jego wody kolońskiej zmieszanej z naszym potem.

Moja wilczyca mruczy, zadowolona w sposób, jakiego nie była od czasu, gdy dostaliśmy wiadomość o wypadku.

To wydaje się właściwe. Jak powrót do domu.

Ale potem on odsuwa się, siada na krawędzi łóżka, odwracając się do mnie plecami. Dystans między nami nagle wydaje się przepaścią.

"To nie może się powtórzyć," mówi, jego głos jest szorstki. Zimny.

Moje serce zamiera. Wiedziałam, że to nadejdzie, ale nie spodziewałam się, że tak szybko. "Tristan..."

"Jesteś dla mnie jak siostra." Wstaje, sięgając po swoje dżinsy. "To wszystko, czym kiedykolwiek byłaś. I czym zawsze będziesz."

Te słowa uderzają jak fizyczny cios. Siostra. Zna mnie od zawsze, widział, jak dorastam, był przy każdym ważnym momencie. Ale nigdy nie byłam jego siostrą. Nie w sposób, w jaki teraz na mnie patrzy, jak na coś, co musi zapomnieć.

"Nie," szepczę, podciągając prześcieradło, żeby się przykryć. "Nie mów tak. Nie po tym, co właśnie..."

"Po tym, co właśnie zrobiliśmy?" Odwraca się do mnie, a w jego oczach wyraźnie widać żal. "Właśnie popełniliśmy największy błąd naszego życia, Ath. Jesteśmy w żałobie, nie myślimy jasno, i my..." Przejeżdża ręką przez włosy. "Cholera. Twój brat mnie zabije."

"Orion nie musi wiedzieć."

"To nie o to chodzi." Zakłada koszulę, każdy jego ruch jest ostry i pełen złości. "Chodzi o to, że to nigdy nie powinno się wydarzyć. Miałem cię chronić. Nie wykorzystać w chwili mojej słabości."

"To nie jest..."

"Oboje cierpieliśmy, nadal cierpimy... i to był powód, dla którego zrobiliśmy coś tak głupiego. Tylko tyle to było." Mówi, przerywając mi.

Każde słowo czuje się jak nóż między żebrami. Chcę się kłócić, powiedzieć mu, że się myli, ale wyraz jego twarzy mnie powstrzymuje. Już zdecydował. W jego umyśle jestem tylko młodszą siostrą jego najlepszego przyjaciela, która rzuciła się na niego w chwili słabości.

"Śpij dobrze," mówi, ruszając w stronę drzwi. "Rano cię odwiozę do domu."

"Tristan, poczekaj..."

Ale już go nie ma, drzwi zamykają się za nim z taką ostatecznością, że aż boli mnie w klatce piersiowej.

Patrzę w sufit, moja wilczyca skomli w mojej piersi. Nie rozumie, dlaczego nas odrzuca, dlaczego ucieka, gdy oboje wiemy, że to, co czuliśmy tej nocy, było prawdziwe. Ale ja teraz rozumiem.

Nie jestem dla niego wystarczająca. Nie jestem tym, czego potrzebuje. Nigdy nie byłam.

Powinnam była wiedzieć lepiej. Powinnam była wiedzieć, że to wszystko było zbyt dobre... zbyt cholernie perfekcyjne, żeby było prawdziwe.

Kiedy jego palce śledziły krzywiznę mojego kręgosłupa, kiedy szeptał moje imię jak modlitwę na mojej skórze, powinnam była wiedzieć, że to skończy się ruiną.

Ale żałoba robi straszne rzeczy z twoim osądem, i pozwoliłam sobie utopić się w iluzji, że... może... tylko może, widzi mnie jako kobietę, którą jestem.

Wydaję bolesny śmiech.

Jedyną rzeczą, jaką kiedykolwiek dla niego byłam, była młodsza siostra Oriona. Dziecko, które trzeba chronić. I to wszystko, czym kiedykolwiek będę.

Następnego dnia nie czekałam, aż mnie zabierze. Nie jestem małą rzeczą, którą trzeba chronić.

Przez następne trzy dni podejmuję decyzję. Nie mogę tu zostać, w tej wataże, w tym mieście, gdzie każdy zakątek przypomina mi o rodzicach, gdzie muszę widzieć Tristana i udawać, że ta noc nic nie znaczyła. Nie mogę patrzeć, jak traktuje mnie jak obcą, jak ciężar, który musi nosić dla dobra mojego brata.

Rezerwuję lot do Londynu. Pakuję walizki. Mówię Orionowi, że potrzebuję przestrzeni, czasu, żeby dowiedzieć się, kim jestem bez naszych rodziców.

Nie mówię mu prawdziwego powodu, dla którego uciekam.

Nie mówię mu, że jestem zakochana w jego najlepszym przyjacielu, i że ta miłość mnie zniszczy, jeśli zostanę.

Niektóre sekrety są zbyt niebezpieczne, by wypowiadać je na głos, nawet przed rodziną.

Szczególnie przed rodziną.

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga

Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga

692.4k Wyświetlenia · Zakończone · Jessica C. Dolan
Bycie drugim najlepszym jest praktycznie w moim DNA. Moja siostra dostawała miłość, uwagę, blask reflektorów. A teraz nawet jej przeklętego narzeczonego.
Technicznie rzecz biorąc, Rhys Granger był teraz moim narzeczonym – miliarder, zabójczo przystojny, chodzący mokry sen Wall Street. Moi rodzice wepchnęli mnie w to zaręczyny po tym, jak Catherine zniknęła, i szczerze mówiąc? Nie miałam nic przeciwko. Podkochiwałam się w Rhysie od lat. To była moja szansa, prawda? Moja kolej, by być wybraną?
Błędnie.
Pewnej nocy uderzył mnie. Przez kubek. Głupi, wyszczerbiony, brzydki kubek, który moja siostra dała mu lata temu. Wtedy mnie olśniło – on mnie nie kochał. Nawet mnie nie widział. Byłam tylko ciepłym ciałem zastępującym kobietę, którą naprawdę chciał. I najwyraźniej nie byłam warta nawet tyle, co podrasowana filiżanka do kawy.
Więc uderzyłam go z powrotem, rzuciłam go i przygotowałam się na katastrofę – moich rodziców tracących rozum, Rhysa rzucającego miliarderską furię, jego przerażającą rodzinę knującą moją przedwczesną śmierć.
Oczywiście, potrzebowałam alkoholu. Dużo alkoholu.
I wtedy pojawił się on.
Wysoki, niebezpieczny, niesprawiedliwie przystojny. Taki mężczyzna, który sprawia, że chcesz grzeszyć tylko przez jego istnienie. Spotkałam go tylko raz wcześniej, a tej nocy akurat był w tym samym barze co ja, pijana i pełna litości dla siebie. Więc zrobiłam jedyną logiczną rzecz: zaciągnęłam go do pokoju hotelowego i zerwałam z niego ubrania.
To było lekkomyślne. To było głupie. To było zupełnie nierozsądne.
Ale było też: Najlepszy. Seks. W. Moim. Życiu.
I, jak się okazało, najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Bo mój jednonocny romans nie był po prostu jakimś przypadkowym facetem. Był bogatszy od Rhysa, potężniejszy od całej mojej rodziny i zdecydowanie bardziej niebezpieczny, niż powinnam się bawić.
I teraz, nie zamierza mnie puścić.
Zakazane pragnienie króla Lykanów

Zakazane pragnienie króla Lykanów

511.7k Wyświetlenia · W trakcie · Esther Olabamidele
"Zabij ją i spal jej ciało."

Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.

Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...

Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.

Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...

Zimny.

Śmiertelny.

Bez litości.

Jego obecność była samym piekłem.

Jego imię szeptem terroru.

Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać

Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.

Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Zacznij Od Nowa

Zacznij Od Nowa

1.6m Wyświetlenia · Zakończone · Val Sims
Eden McBride całe życie spędziła, trzymając się zasad. Ale kiedy jej narzeczony porzuca ją na miesiąc przed ślubem, Eden ma dość przestrzegania reguł. Gorący romans to dokładnie to, czego potrzebuje na złamane serce. Nie, nie do końca. Ale to właśnie jest potrzebne Eden. Liam Anderson, spadkobierca największej firmy logistycznej w Rock Union, jest idealnym facetem na odbicie. Prasa nazwała go Księciem Trzech Miesięcy, ponieważ nigdy nie jest z tą samą dziewczyną dłużej niż trzy miesiące. Liam miał już sporo jednonocnych przygód i nie spodziewa się, że Eden będzie czymś więcej niż przelotnym romansem. Kiedy budzi się i odkrywa, że Eden zniknęła razem z jego ulubioną dżinsową koszulą, Liam jest zirytowany, ale dziwnie zaintrygowany. Żadna kobieta nigdy nie opuściła jego łóżka dobrowolnie ani go nie okradła. Eden zrobiła jedno i drugie. Musi ją znaleźć i zmusić do odpowiedzialności. Ale w mieście liczącym ponad pięć milionów ludzi znalezienie jednej osoby jest równie niemożliwe, jak wygranie na loterii, aż los ponownie ich łączy dwa lata później. Eden nie jest już naiwną dziewczyną, którą była, gdy wskoczyła do łóżka Liama; teraz ma sekret, który musi chronić za wszelką cenę. Liam jest zdeterminowany, by odzyskać wszystko, co Eden mu ukradła, i nie chodzi tylko o jego koszulę.

© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki

Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki

1.3m Wyświetlenia · W trakcie · Harper Rivers
Zakochać się w bracie mojego chłopaka z Marynarki.

"Co jest ze mną nie tak?

Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?

To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.

To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.

Przyzwyczaję się.

Muszę.

To brat mojego chłopaka.

To rodzina Tylera.

Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.

**

Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.

Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.

Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.

Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.

**

Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.

Rozpieszczonych.

Delikatnych.

A jednak—

Jednak.

Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.

Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.

Nie powinno mnie to obchodzić.

Nie obchodzi mnie to.

To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.

To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.

Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.

Szczególnie nie jej.

Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.

Ona nie jest moim problemem.

I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.

Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Związana Kontraktem z Alfą

Związana Kontraktem z Alfą

548.6k Wyświetlenia · Zakończone · CalebWhite
Moje idealne życie rozpadło się w jednym uderzeniu serca.
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Kontraktowa Żona Prezesa

Kontraktowa Żona Prezesa

524k Wyświetlenia · W trakcie · Gregory Ellington
Świat Olivii Morgan wywraca się do góry nogami, gdy przyłapuje swojego chłopaka na zdradzie z jej przyjaciółką. Zrozpaczona i tonąca w długach, zostaje wciągnięta w niecodzienne porozumienie z Alexandrem Carterem, zimnym i wyrachowanym prezesem Carter Enterprises. W zamian za roczne małżeństwo z rozsądku, Olivia otrzymuje pieniądze, których desperacko potrzebuje – oraz awans, którego się nie spodziewała. Jednak gdy ich fałszywy związek zaciera granice między biznesem a przyjemnością, Olivia zaczyna się wahać między mężczyzną, który oferuje jej wszystko, a biznesowym rywalem, który pragnie jej serca. W świecie, gdzie zdrada jest na wyciągnięcie ręki, a pożądanie płonie żarliwie, Olivia musi poruszać się wśród swoich emocji, kariery oraz niebezpiecznej gry władzy, namiętności i tajemnic. Czy uda jej się strzec swojego serca, jednocześnie coraz głębiej wplątując się w sieć pożądania i miłości miliardera? A może zimne serce Alexandra stopnieje pod wpływem ich niezaprzeczalnej chemii?
Po Romansie: W Ramionach Miliardera

Po Romansie: W Ramionach Miliardera

438.2k Wyświetlenia · W trakcie · Louisa
Od pierwszego zauroczenia do przysięgi małżeńskiej, George Capulet i ja byliśmy nierozłączni. Ale w naszym siódmym roku małżeństwa, on zaczął romansować ze swoją sekretarką.

W moje urodziny zabrał ją na wakacje. Na naszą rocznicę przyprowadził ją do naszego domu i kochał się z nią w naszym łóżku...

Zrozpaczona, podstępem zmusiłam go do podpisania papierów rozwodowych.

George pozostał obojętny, przekonany, że nigdy go nie opuszczę.

Jego oszustwa trwały aż do dnia, kiedy rozwód został sfinalizowany. Rzuciłam mu papiery w twarz: "George Capulet, od tej chwili wynoś się z mojego życia!"

Dopiero wtedy panika zalała jego oczy, gdy błagał mnie, żebym została.

Kiedy jego telefony zalały mój telefon później tej nocy, to nie ja odebrałam, ale mój nowy chłopak Julian.

"Nie wiesz," zaśmiał się Julian do słuchawki, "że porządny były chłopak powinien być cichy jak grób?"

George zgrzytał zębami: "Daj mi ją do telefonu!"

"Obawiam się, że to niemożliwe."

Julian delikatnie pocałował moje śpiące ciało wtulone w niego. "Jest wykończona. Właśnie zasnęła."
Narzeczona Wojennego Boga Alpha

Narzeczona Wojennego Boga Alpha

346.5k Wyświetlenia · Zakończone · Riley Above Story
W dniu, w którym Evelyn myślała, że Liam jej się oświadczy, on zaskoczył ją, klękając na jedno kolano—przed jej przyrodnią siostrą, Samanthą. Jakby ta zdrada nie była wystarczająca, Evelyn dowiedziała się okrutnej prawdy: jej rodzice już zdecydowali sprzedać przyszłość jednej córki niebezpiecznemu mężczyźnie: słynnemu Bogu Wojny Alfie Aleksandrowi, o którym krążyły plotki, że jest okaleczony i kaleki po niedawnym wypadku. A panną młodą nie mogła być ich ukochana córka Samantha. Jednak kiedy "brzydki i kaleki" Alfa ujawnił swoje prawdziwe oblicze—niewiarygodnie przystojnego miliardera bez śladu urazu—Samantha zmieniła zdanie. Była gotowa porzucić Liama i zająć miejsce Evelyn jako córka, która powinna poślubić Aleksandra.
Jednak Aleksander jasno określił swoją decyzję przed całym światem: „Evelyn jest jedyną kobietą, którą kiedykolwiek poślubię.”
Accardi

Accardi

416.7k Wyświetlenia · Zakończone · Allison Franklin
Obniżył usta do jej ucha. "To będzie miało swoją cenę," wyszeptał, zanim pociągnął jej płatek ucha zębami.
Jej kolana się ugięły i gdyby nie jego uchwyt na jej biodrze, upadłaby. Wsunął swoje kolano między jej uda jako dodatkowe wsparcie, na wypadek gdyby potrzebował rąk gdzie indziej.
"Czego chcesz?" zapytała.
Jego usta musnęły jej szyję, a ona jęknęła, gdy przyjemność, którą przyniosły jego usta, rozlała się między jej nogami.
"Twojego imienia," wyszeptał. "Twojego prawdziwego imienia."
"Dlaczego to takie ważne?" zapytała, po raz pierwszy ujawniając, że jego przypuszczenie było trafne.
Zaśmiał się cicho przy jej obojczyku. "Żebym wiedział, jakie imię wykrzyczeć, gdy znów w ciebie wejdę."


Genevieve przegrywa zakład, na którego spłatę nie może sobie pozwolić. W ramach kompromisu zgadza się przekonać dowolnego mężczyznę, którego wybierze jej przeciwnik, aby poszedł z nią do domu tej nocy. Nie zdaje sobie sprawy, że mężczyzna, którego wskaże przyjaciółka jej siostry, siedzący samotnie przy barze, nie zadowoli się tylko jedną nocą z nią. Nie, Matteo Accardi, Don jednej z największych gangów w Nowym Jorku, nie robi jednonocnych przygód. Nie z nią.
Zabawa z Ogniem

Zabawa z Ogniem

506.3k Wyświetlenia · Zakończone · Mariam El-Hafi🔥
Pociągnął mnie przed siebie, a ja poczułam się, jakbym stała twarzą w twarz z samym diabłem. Pochylił się bliżej, jego twarz była tak blisko mojej, że gdybym się poruszyła, zderzylibyśmy się głowami. Przełknęłam ślinę, patrząc na niego szeroko otwartymi oczami, przerażona tym, co może zrobić.

„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.

Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Moja Oznaczona Luna

Moja Oznaczona Luna

354.1k Wyświetlenia · Zakończone · Sunshine Princess
„Czy nadal będziesz mi się sprzeciwiać?” pyta, jego spojrzenie jest chłodne i twarde.
„Tak.”
Wypuszcza powietrze, podnosi rękę i ponownie uderza mnie w nagi tyłek... mocniej niż wcześniej. Dyszę pod wpływem uderzenia. Boli, ale jest to takie gorące i seksowne.
„Zrobisz to ponownie?”
„Nie.”
„Nie, co?”
„Nie, Panie.”
„Dobra dziewczynka,” przybliża swoje usta, by pocałować moje pośladki, jednocześnie delikatnie je głaszcząc.
„Teraz cię przelecę,” sadza mnie na swoich kolanach w pozycji okrakiem. Nasze spojrzenia się krzyżują. Jego długie palce znajdują drogę do mojego wejścia i wślizgują się do środka.
„Jesteś mokra dla mnie, maleńka,” mówi z zadowoleniem. Rusza palcami w tę i z powrotem, sprawiając, że jęczę z rozkoszy.
„Hmm,” Ale nagle, jego palce znikają. Krzyczę, gdy moje ciało tęskni za jego dotykiem. Zmienia naszą pozycję w sekundę, tak że jestem pod nim. Oddycham płytko, a moje zmysły są rozproszone, oczekując jego twardości we mnie. Uczucie jest niesamowite.
„Proszę,” błagam. Chcę go. Potrzebuję tego tak bardzo.
„Więc jak chcesz dojść, maleńka?” szepcze.
O, bogini!


Życie Apphii jest ciężkie, od złego traktowania przez członków jej stada, po brutalne odrzucenie przez jej partnera. Jest sama. Pobita w surową noc, spotyka swojego drugiego szansowego partnera, potężnego, niebezpiecznego Lykańskiego Alfę, i cóż, czeka ją jazda życia. Jednak wszystko się komplikuje, gdy odkrywa, że nie jest zwykłym wilkiem. Dręczona zagrożeniem dla swojego życia, Apphia nie ma wyboru, musi stawić czoła swoim lękom. Czy Apphia będzie w stanie pokonać zło, które zagraża jej życiu i w końcu będzie szczęśliwa ze swoim partnerem? Śledź, aby dowiedzieć się więcej.
Ostrzeżenie: Treści dla dorosłych
Przypadkowo Twoja

Przypadkowo Twoja

355.7k Wyświetlenia · W trakcie · Merffy Kizzmet
Chaotyczna, gorąca mafia rom-com o Loli Marlowe—pyskatej, wytatuowanej artystce tatuażu z Vegas, która przypadkowo porywa nieznajomego na Burning Man… tylko po to, by odkryć, że jest on najbardziej przerażającym donem mafii na Zachodnim Wybrzeżu.
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.

To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.

Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.