Rozdział 61

Odwróciłam się powoli i spojrzałam na niego. "Nic..."

Jake natychmiast mi przerwał. "Mówiłem twojej siostrze, że chętnie zabrałbym ją kiedyś na randkę. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko."

Wpatrywałam się w Tristana, czekając na jego reakcję. Serce waliło mi w piersi, ale starałam się zacho...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie