Rozdział 25 Czyszczenie zakończone

Była jesień.

Na obrzeżach Szmaragdowego Miasta znajdowało się pole.

Pole było morzem złotych odcieni, z odległą czarną linią brzegową wyznaczającą granicę Morza Czarnego. Woda była ciemna, a horyzont również.

Scena przypominała obraz olejny, gdzie złoto i czerń mieszały się w niemal surrealistycz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie