Wysoki.

Charles wychodzi i stawia dzbanek herbaty, zanim siada obok swojej partnerki.

"Miło cię w końcu poznać, Envy. Moi synowie długo na ciebie czekali."

"Twoi synowie?" Prawie się dławię łykiem herbaty. "Alfa. Jesteś alfą Czerwonego Księżyca."

Powoli kiwa głową, spokojnie popijając swoją herbatę. "Na raz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie