Rozdział 781 Rozkwit krok po kroku

Głos Michaela ponownie zabrzmiał, niosąc ze sobą nieodparte obietnice.

"Dzięki."

Emily w końcu przemówiła, jej głos był nieco suchy.

Odpięła pas bezpieczeństwa, jej ręka spoczywała na klamce drzwi, ale nie otworzyła ich od razu.

"Michael."

"Tak?"

Odwrócił głowę, jego głębokie spojrzenie spoczę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie