Rozdział 65

Rosette podała mi telefon, a ja spojrzałem na niego z grymasem. Wziąłem go, uśmiechając się lekko, gdy wstałem, podciągając spodnie.

"Muszę to odebrać," powiedziałem, całując ją, zanim poszedłem do swojego pokoju.

Wypuściłem oddech, zanim odebrałem połączenie.

"Ojciec chce, żebyś wrócił do dom...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie