52

HAYLEY’S P.O.V

Patrzyłam na kamerę z migającym czerwonym światłem i na nóż w jego rękach.

„To musi być jakiś żart, prawda?” zapytałam. „Jesteś szalony, może nawet trochę stuknięty, ale nie jesteś głupi. Nie ryzykowałbyś zranienia mnie i dokumentowania tego, bo wiesz równie dobrze jak ja, że byłbyś...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie