59

P.O.V. HAYLEY

Jake nie poruszył tematu naszej relacji. Skupił się na przygotowaniu kolacji, którą zjedliśmy w ciszy z Katherine, która była bardziej zajęta swoim telefonem niż nami. Nie było napiętej atmosfery ani niezręczności, po prostu było normalnie. To było zupełnie inne niż kolacje z tatą, kt...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie