Rozdział 15

PERSPEKTYWA LIANY

"Co ty zrobiłeś?!"

Z całej siły odepchnęłam go od siebie i podbiegłam do lustra. Moja ręka powędrowała do szyi, gdy patrzyłam na swoje odbicie z przerażeniem. Była krew. Niewiele. Tylko kilka małych strużek spływających po skórze - ale była.

Jego zęby mnie przebiły. Naprawdę ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie