Rozdział 201

Anna's POV

Jego pocałunki były szorstkie, desperackie, jakby od dawna był głodny mojego ciała i nie wiedział już, jak być delikatnym. Jego ręce były wszędzie, mocno ściskały moją talię, wsuwając się pod bluzkę, sunąc po plecach, a potem chwytały moje udo, jakby całe jego ciało chciało zapamiętać m...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie