Rozdział 135

Oczy Olivii zalśniły.

Z lekko pochyloną głową, kosmyki włosów opadały na jej twarz, odsłaniając jedynie delikatne usta.

Po chwili wyszeptała, "I co z tego?"

Mimo że mówiła wyraźnie, Michael nie mógł uwierzyć własnym uszom. Zmarszczył brwi i zapytał, "Co powiedziałaś?"

Olivia nagle odwróciła głow...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie