Rozdział 70

Szklane drzwi delikatnie kliknęły.

Samuel zerknął przez okno i zobaczył kobietę w eleganckim stroju stojącą na zewnątrz. Jego brwi lekko się zmarszczyły i instynktownie spojrzał za nią.

Była sama.

"Idź przodem," powiedział Samuel do Michaela z uśmiechem, "mam coś do załatwienia."

Wyszedł, zamyka...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie