Rozdział 165

"Heidi, dawno się nie widzieliśmy. Wygląda na to, że całkiem dobrze sobie radzisz."

Serce Heidi biło jak oszalałe, strach ogarniał jej ciało, a ona lekko drżała. "Co... Connor! Tak się cieszę, że nic ci nie jest. Nie wiesz, jak bardzo się martwiłam przez te ostatnie dni."

"Naprawdę?" Twarz Connora...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie