Aspen-Rozdział ósmy

Aspen

Patrząc na jego zewnętrzną stronę, nie mogę nie zauważyć czterech dziewczyn stojących tuż obok wejścia, ich oczy utkwione we mnie.

Westchnąwszy, kręcę głową, ignorując ich spojrzenia, gdy ruszam do środka.

Próbuję powstrzymać dreszcz, gdy przed moimi oczami rozgrywa się kiepski żart... *Była ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie