Rozdział 32 Prawdziwy mężczyzna

Perspektywa Lee

Nie mogę uwierzyć, ten drań! Śledził nas do domu tylko po to, żeby co? Udowodnić, że Arizona jest jego? Jak śmiał wparować do mojego domu bez zaproszenia, żeby ukraść mi kobietę! Włazi na moje terytorium. Powinien wrócić do jakiegokolwiek stanu, z którego pochodzi. Wiem, że to n...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie