Rozdział 8 Plotki

Obudziłam się później, niż się spodziewałam. Przewracam się na bok i patrzę na zegarek. Jest już po jedenastej! Jak do diabła mogłam pozwolić sobie spać tak długo? Nawet w domu, kiedy miałam podwójną zmianę w pracy, nigdy nie pozwalałam sobie spać tak długo! Muszę się ogarnąć...

Wiem, że powinnam...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie