Rozdział 34 Tease

Punkt widzenia Jamie

Wes przytulił mnie, kiedy rano odjechali policjanci. Nie miałem siły, żeby zmierzyć się z życiem przez chwilę. Wszystko było takie przytłaczające i przygnębiające. Jedyne, na czym mogłem się skupić, to Wes i jego silne ramiona oraz ciepłe zapewnienia, że się mną zajmie.

*Chcia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie