Rozdział 120

„KOD CZERWONY. KOD CZERWONY. DR HILTON DO IZBY PRZYJĘĆ.”

Olivia ledwo usiadła na swoim krześle w biurze, gdy głośny głos rozbrzmiał przez głośniki w suficie. „Nie teraz,” wyszeptała, wstając z żalem w swoich niebiesko-zielonych oczach, patrząc na swoją kawę Starluxe.

Dzisiaj był szczególnie wyczer...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie